piątek, 23 stycznia 2015

Wątek Lisy i Lucjusza #22 - rodzina Sosna

(c) Ally
 Hej! Nie wiem co by napisać... Mam fazę na różne gry na telefon. Ściągam sobie trzy gry, które wydają się być ciekawe i je testuję. No i zazwyczaj żadne mi się nie podobają... Ale znalazłam kilka takich, które ujęły moje serce xD Jedną z moich ulubionych jest Phases. Okropnie uzależnia, no i jest zręcznościowa :) No, ale nie przedłużając zapraszam na wątek Lisy i Lucka <3

Czas zrobić ciasto

Hamburgerowe... No i oczywiście książki (Adamcowie mają w domu tylko książki i telewizor,
wiec przypuszczam, że lubią spędzać czas razem przy książkach...)

I co? Masz jakieś efekty uboczne po urodzinach?

Lucek miał łatwiej, bo Paweł zostawił swój tort

Grrr... blogger nie załadował mi zdjęcia z urodzin, a więc macie rozkminy Lucjusza :)


Ładnie...

No to lecim na Szczecin!

Różyczka z pierwszej lepszej kwiaciarni na rogu...

Dalej poszło jak po maśle

Nowa chatynka naprzeciw Pawła i Betty <4

- Droga Liso

- Czy zostaniesz kobietą mojego życia?

Ooooo

Lisa chuda jest, to jej nie upuścisz

No i szybki ślub, a w tle Betty w piżamie

Pierwsza próba - nie wyszło, druga próba - wyszło

TO wyszło

Luckowi zachciało się zaadoptować dziecko

Poznajcie Łucję

Ups, chyba Lisie cuś się Łucja nie spodobała

Lisa postanowiła pójść do siostrzyczki

Babskie towarzystwo hazardzi xd

Poker face

No to nie jest poker face...

Wygrała Alina...

No to Lisa sobie poszła...

Taaaa, na komputer miejsca nie ma, ale na dziecko jest...

Lisa pogodziła się z myślą nowego członka rodziny

A więc postanowiła zawiadomić o ciąży swojego męża
 (ale nie, że ciąży swojego męża, że mąż jest w ciąży, tylko że ona jest w ciąży
 i chce o tym powiedzieć swojemu mężusiowi... xD)

No i kolejne dziecko w drodze...

Tym razem, padło na Hannę. Hannę? Chyba tak, już nie pamiętam...

Czas znaleźć pracę

Taaaa, zapaleniec

Ta radość z domowego syfu

Tak, domowego syfu...

Ach ten szalony tryb życia...

A dzieci sprzątają...

Brzuch zaraz pęknie!

Łucja wyszła odetchnąć

Nie pękaj...

Już wiesz, co przeżywała twoja matka trzy razy

Mały Mikołaj <3

Lisa doszła do wniosku, że Miki nie będzie miał się z kim bawić, więc ...

... postanowiła ...

... zaadoptować Grzegorza

A to Mikołaj. Chyba duża liczba rodzeństwa mu nie odpowiada

I tak to wygląda szalone życie Lisy i Lucka :)
Pa!

20 komentarzy:

  1. Lisa&Lucek ♥
    Domeczek bardzo ładny <3
    Ile oni dzieci zaadoptowali :o
    Ale z dziećmi nie można się nudzić :D
    No tak szalone życie xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie oni mają tyle dzieciaków, bo bez nich byłoby tak nudno i nieciekawie (szczegół, że jedno dziecko ma łóżko na środku salonu xD)

      Usuń
  2. Moi simowie nigdy nie mogli zrobić ciasta hamburgerowego (albo po prostu ja go nie znalazłam co jest bardziej prawdopodobne xD) ;-;
    Ile oni tych dzieci mają :o Ale Hanna i Łucja są urocze :)
    Łóżko na środku salonu, ale super XD Wgl komputer w kuchni/jadalni? :o
    A co do Twoich pytań to mieszkam trochę w dół od Torunia, moją wychowawczynią jest pani w czarnych, krótkich włosach i uczy historii c: Ale ja mieszkam na wsi i u mnie w szkole jest tylko jedna Zuzia i to na pewno nie jesteś Ty, bo tamta Zuza jest niemiła DD: No i tamto zdjęcie wybrałam, ale ogólnie już wyglądam zupełnie inaczej :d Chociaż Ty mi się taka znajoma wydajesz, no nie wiem czemu D: Kurczę, ale by było, jakbyś chodziła do mnie do szkoły :o

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieważne, ale przynajmniej mnie to już dręczyć nie będzie xD Tylko jedna Zuzia w szkole? Omg, to niewielka musi być ta szkoła (u mnie to jest podstawówka, gimnazjum i liceum O_o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie w gimnazjum jest trochę ponad 150 osób ;) Bo mamy połączone ogólnie z podstawówką, ale jej nie brałam pod uwagę D:

      Usuń
    2. Hah, teraz sobie zdałam sprawę, że moja wychowawczyni, to pani od historii, która ma czarne włosy xD
      U mnie w szkole jest 200 nauczycieli xD

      Usuń
    3. Wow to rzeczywiście wielka szkoła o.O U mnie to jest w gimnazjum 27 nauczycieli XD

      Usuń
  4. OMG ile dzieciołków! A na tym zdjęciu z drzewkiem bnsaii(kurcze nie wiem jak to się pisze ;_;) to jest Ola, tak? Łucja i Mikołaj to moi ulubieńcy<3 Hahah też tak mam że czasem ściągam z pięć gier i je testuje. Fajna zabawa :) Ciasto Hamburgerowe<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, na tamtym zdjęciu jest Ola :3 Ja najbardziej lubię Mikołaja. Jest bardzo podobny do rodziców...

      Usuń
  5. Ale fajnie, nie wiedziałam, że w TS4 simowie mogą grać w karty! :D I czwórkowe simy uroczo wyglądają w tej pozie z dłońmi obok twarzy przy spaniu. :3
    Ostatnie zdjęcie wyszło bardzo fajnie. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze, to ja przypadkiem odkryłam te karty... A to ostatnie zdjęcie to pewnie zostanie użyte do jakiejś grafiki, bo ładnie wyszło...

      Usuń
  6. Dopiero teraz trafiłam na Twój blog i od razu mogę stwierdzić, że Lisa jest przepiękna <3 Powodzenia w graniu tyloma simsami, ja przy trójce dzieci nie daje rady, a co dopiero przy czwórce : D
    Też czasami tak robię i ściągam z 5 gier, a tak naprawdę tylko jedna przypadnie mi do gustu ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, ile miłych słów xD Dziękuję, dziękuję...

      Usuń
  7. Lisa i Lucek wyglądają super! :)
    O Boże ....... ile dzieciorów.... :-/



    Nie wiem czy wiesz ale odwiesiłam bloga:
    blogujemyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. urodzinki
    ciąża
    adopcja
    dużo się działo super opowiadanko

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tak, życie na całego jest xd. Miki ma normalnie tyle rodzeństwa xd Łucja i Hanna takie ślicznotki♥ A niech sobie Lisa żyje na całego, bo przecież jest (w miarę) młoda xd.

    OdpowiedzUsuń