piątek, 9 stycznia 2015

Ślub i Melissa na uspokojenie #21 - rodzina Sosna

(c) Jaaa
Hej! Skończyłam fotostory. W sensie, że treść. Jeszcze tylko zdjęcia i będzie dobrze. Powiem Wam, że to jest tak głupie, że ja sama się lepiej do tego przyznawać nie będę... Pierwsza z siedmiu części będzie prawdopodobnie we wtorek :) No, nic więcej do przekazania nie mam, a więc zapraszam na Sosenki <3

-Ale jak to?! Przecież my nie wzięliśmy nawet ślubu, nie mamy pieniędzy...

- Musimy sobie jakoś poradzić

- Masz rację!

Pokój dla przyszłej młodzieży :)

Śniadanko w nowej jadalni, mmm...

Tylko, że teraz mamusia za ciebie nie posprząta

Kolejni pasjonaci ziółek...

Mąż pracuje, to trzeba znaleźć żabkę do towarzystwa

Taaaa, bo akurat dziecku się spodoba...

O, teraz lepiej, a ludzik po części jest żabką :D

Kochane siostrzyczki (kolejny post z tej rodzinki to będzie wątek Lisy i Lucka :3)

No i się zaczęło odwiedzanie... Tym razem NIE WPUSZCZAMY!

Ale siostra jest mile widziana

Mam nadzieję, że to będzie dziewczynka, bo jak chłopiec,
 to będzie miał wyjątkowo jędrne pośladki xD

Tylko nie Ala...

Nie ma to jak przyjść w piżamie...

U Adamców nie ma komputera, to tutaj trzeba nadrobić zaległości

Wywaliłam tamtą pandę, a w zamian wstawiłam dwie inne figurki... Czy ta figurka po lewej nie jest zbyt straszna?

Paweł niby drugi awans już miał, ale to i tak nie jest dużo...

Oj, chyba Ala nie wpadła w gust pani domu...

Strach się bać. I znowusz muszę to powiedzieć - makijaż robi swoje!

Natomiast panu domu nie przeszkadza szwagierka
(szwagierka? chyba tak, nie znam się na relacjach rodzinnych)

Jaki wielki brzuchoool

Dla tych widoków, warto mieszkać w tej okolicy

No i poród

Przedstawiam powód kłótni Betty i Pawła: Melissę

Teraz czas na ślub!

Praca, praca

Nowy look, trochę jak dawny styl teściowej
O proszę, a tu przypomnienie wyglądu teściowej z młodości..

Melissa na uspokojenie...

Trzeba poodkurzać znajomości

No i zapraszamy na ślub!

Ciągle go mylę z Pawłem :D

Jest i torcik! A co do sukni, to stwierdziłam, że Alina nie będzie miała białej sukni, tylko taką ... <Zuzia myśli, jaki to jest kolor> inną xD

Kochane <3

Oczywiście selfie

Tu też nie będzie tych głupich dialogów, co w poprzednim pokoleniu...

Słodko <3

I znowu to podobieństwo <3

So cute

A tu wszyscy goście uchwyceni (cudem) na jednym zdjęciu

To takie romantyczne wpychać sobie do buzi widelce...

Oba trzy pokolenia <3

Hue hue

Kolekcja została gwałtownie zmniejszona

A oto Melissa. Możecie mi nie wierzyć, ale Melissa bez okularów wygląda strasznie
(trochę tak, jak jej matka bez makijażu...)

I jej pokój (nie ważne, że Sosny straciły 10 000 simoleonów na taki tam pokój)

Te lakierki do paznokci są świetne <3
Pa!

11 komentarzy:

  1. Fajnie że już niedługo będzie pierwszy odcinek fotostory :D
    Melissa śliczniutka ( jednak i tak jestem ciekawa jakby wyglądała bez okularów No a ale jak mówisz że wygląda strasznie to trzeba uwierzyć :) ) Mi się jej imię kojarzy z herbatką Melisą :D
    Ślub cudowny <33
    Pokoik Melissy bardzo mi się podoba tylko jakoś tak szaro ale może to tak specjalnie? Ten telewizorek jest fajny ^^
    Lisa i Betty to takie dwie kochane siostrzyczki <3
    Czekam na wątek Lisy i Lucka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile pamiętam, to zrobiłam Melissie zdj. bez okularów, więc w którymś poście będzie to zdjęcie :) Z jej pokojem to właśnie miało tak wyjść, że taki szary :D

      Usuń
  2. Na fotostory czekam bardzobardzobardzo! <3 Kocham głupie historie + chcę koniecznie sprawdzić, czy będzie głupsze niż niektóre moje opowiadania. :DD
    Urocza ta żabkowa figurka. :3 W ogóle to widzę, że w TS4 jest więcej zapożyczeń z gry My Sims (nie wiem czy nazwa bloga była z niej zapożyczana, w każdym razie jest taka gra XD).
    Łał, podobieństw między tym a poprzednim pokoleniem jest mnóstwo. Może zrobisz kiedyś osobną notkę, w której pokażesz te wszystkie smaczki? :D Oczywiście musiałoby się trochę tego uzbierać, ale to raczej nie problem.
    Ślub Aliny fajnie wyszedł. Aaa, no i ciekawa jestem, jak będzie wyglądała starsza Melissa. ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ah, fotostory jest straszne. Ma okropnie sztuczne dialogi... No ale jest bekowo XD
      Jak zakładałam bloga, to nie wiedziałam, że jest taka gra :) ale gdy kiedyś z ciekawości wpisałam w wyszukiwarkę MySims (mając nadzieję, że wyskoczy mój blog - głupia ja xD) no i wyskoczyła mi ta gra. Może kiedyś w nią zagram... Szczerze, to gdy skończę fotostory biorę się za MySims... Naprawdę!!! Jak się uzbiera tych podobieństw, to może zrobię coś w stylu sentymentalne wspomnienia czy coś xD

      Usuń
  3. Zuzia, ja użyłam tej samej grafiki co Ty (oczywiście dodałam (c)), a nawet nie widziałam jeszcze tego wpisu xD Super opowiadanie :) Melissa is so pretty♥ (szpan angielskim xD Slub <3 Podobieństwo między pokoleniami uderzające! Czemu ta dzisiejsza młodzież nie może czegoś wymyślić sama? xD Jest dziewczynka! Jej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarzy się. Najwidoczniej mamy podobne gusta...

      Usuń
  4. Super, czekam na fotostory :D
    Jeny te ziółka... <3 Niezły ten statek ;o ooo, a wiesz że z włoskiego Melissa to Milena? *p* Śluby rzeczywiście podobne :) (ale ten Aliny z Pawłem miał ładniejsze tło ;d)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włoskiego nie znam, ale fajnie się czegoś dowiedzieć. Nigdy nie wpadłabym na to, że Melissa oznacza Milena xD Zgadzam się, Alina i Paweł mieli o wiele lepsze tło :D

      Usuń
  5. Jestem ciekawa tego fotostory :) Uwielbiam simki w ciąży i te ich brzuszki<3 Fajny widok ze statkiem!
    Piękny ślub<3 i te przypomnienie^^ Biały/szary pokój Melissy jest taki uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Melissa na uspokojenie xD
    Ślub fajny tylko ta suknia ślubna jak dla mnie to jest brzydka :-/
    Blogujemyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń