piątek, 15 maja 2015

Wyjątkowa ceremonia ślubna #36 - rodzina Sosna

dogs,gifs,water

Hej! Jak łatwo zauważyć - zmieniłam wygląd bloga. Szczerze? Efekt mnie nie zadowala, no ale póki co zostawię tak, jak jest. Z wielką radością mogę ogłosić, że skończyłam poprawiać wszystkie prezentacje. Simsów nie włączałam już dobre dwa tygodnie, no ale mam jeszcze jakieś wersje robocze postów, więc nie jest tak źle :) a ja kończę, bo chcę przetestować Monopoly (teraz mam szał na Monopoly :D) na moim tablecie :P

Tak wygląda Fred... kopia Stevena <3
A oto łazienka Stevena
I jego kącik
W przedszkolu miałam taką jedną koleżankę, która mi opowiadała, jakie to ona ma ciężkie życie, bo musi dzielić pokój ze starszym bratem... Nigdy u niej nie byłam, ale ich pokój wyobrażałam sobie właśnie tak: pokój podzielony na dwie części. Jedna różowa - mojej koleżanki, a druga granatowa - pokój starszego brata... Tak, byłam dziwna... teraz też jestem no i właśnie to wspomnienie zainspirowało mnie do zrobienia takiego dziwnego pokoju... w głębi serca mam nadzieję, że urodzi się dziewczynka, stąd wzięły się takie kolory ścian...
Jak Fred podrośnie, to chcę, aby był kopią swojego ojca (zresztą... już teraz ich mylę xD)
Mam tylko nadzieję, że Fred będzie miał troszkę węższy nos...
Ooooo, jak suodko ^^ choć widać, że Fred nie lubi pocałunków...
Haha, May gra w The Sims na drugim planie :)
Hmmm, widzę, że Fred nie tylko odziedziczył od ojca wygląd :) zainteresowania również :)
A Amber umie już pięknie grać na fortepianie... nie, to jest pianino... zawsze miałam z tym problem xD nie no, pianino jest mniejsze...
On jest taki uroczy i przystojny i genialny...
May sprawdza, czy podłoga w łazience jest czysta? Wiecie co to oznacza? ŚLUB! wreszcie!
ostatnie wygładzanie sylwetki xD a propos sylwetki, to ostatnio robiłam sobie jakiś test "Jabłko czy gruszka" (oczywiście chodzi o kszałt figury)... wyszło że jestem jabłkiem xD
Co się porobiło się na suficie się xD
To tak upiornie wygląda... ta ręka...
Huhu, się przystojny klient trafił!
ładnemu we wszystkim ładnie, wiadomo...
Jaki dziki tłum...
wszyscy pracują, a prawowita właścicielka tego sklepu wcina jogurciki
No paczajcie jaki modny Steven... aha, to jest Fred xD
Mały też pracuje...
Rodzinka przyleciała! Rodzinka!
Modne Sosny... ta kreatywna nazwa xD
Ja, Zuzanna, słynna dyktatorka mody ogłaszam, że w tym sezonie modne jest połączenie zieleni z czernią xD
Ostatnia noc przed ślubem...
Przygotowania trwają...
Tort gotowy...
Ostatnie poprawki...
Są pierwsi goście... no dobra... to jest jeden gość.. ale spokojnie, jest ich więcej...
A ja będę taką wredotą, że dopóki się cała ceremonia nie zacznie, to sukni May Wam nie pokażę!
Haha, mały Fred widzę, że jest wkurzony xD
Chłopie, przebierz się!
No cudownie! EA dziękuję! >.<
No dokładnie taka była moja reakcja na tę wysypkę xD
Zaczyna się!
Electronic Arts, thank you!
xD
Dam dam dam, oto suknia May!
Załóżmy, że tak miało być... przynajmniej ten ślub długo będą wspominać :)
EA thank you! kocham simsy i te wszystkie bugi xD
Nie wiedziałam, które zdjęcie dodać, więc oto są dwie wersje ;)
...
Haha, spoko, uciekająca panna młoda
Pij!
Teraz czas na plany na przyszłość... co się dalej wydarzy? to już za tydzień!

Pa!

8 komentarzy:

  1. Fajnie, ze zakończyłas poprawiać prezentacje, xD a co do tej "wysypki" (?) to sama miałam coś takiego w Trójce :) Sosenki! Jeej :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog :) Trafiłam przypadkiem, ale nie ma zamiaru odchodzić :D Chciałam kiedyś zrobić taką kilku pokoleniową rodzinę, ale kiedy urodził się wnuk założycielki rodziny, nie chciało mi się już grać ;p Ogólnie wolę cze cze czelendże xD (musiałam tak napisać)
    Pozdrawiam, Osa

    OdpowiedzUsuń
  3. Wreszcie ślub :D Fred ma fajną łazienkę, te kropeczki ^^ Ciekawy pomysł z tym dwukolorowym pokojem XD Jeny, czemu May i ta druga były takie w paski i kropki o.O Ale Fred jest podobny do Stevena :oo

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ceremonia ślubna :). Fred jest podobny do Stevena xD (Może nawet bardzo? xD). Dziwna ta wysypka :D. Świetny pomysł z tym pokojem sama też tak kiedyś myślałam xD.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fred nie jest podobny do Stevena, on jest jego kopią! :D
    Fajny pomysł z tym dwukolorowym pokojem, tylko co będzie jeśli urodzi się chłopiec...?
    Nigdy nie miałam w simsach takiej wysypki, ale to może nawet lepiej xD
    No w końcu ślub <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Monopoly jest super, też lubię gry tego typu. Wygląd bloga jest schludny i przyjemny :) Sosenki mają fajny domek, a ślub wyszedł ładnie! Widzę, że masz u siebie w simsach jakąś epidemię chorób xd

    OdpowiedzUsuń
  7. Napracowałaś się nad tym postem :) May jest naprawdę śliczna!

    loveworldthesims.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nowy szablon bardzo ładny! :D Stary fiolecik już mi się trochę znudził, fajnie popatrzeć na coś innego. :)
    Ta ręka wystająca z basenu jest genialna, jak z horroru XD
    "Modne Sosny" brzmi sympatycznie :3 W ogóle co to za wysypka u wszystkich ;o

    OdpowiedzUsuń