(c) Tonnie |
Zapomniałam, że jak grałam ostatnio Sosnami, to kodem chciałam zabić również Victora... Tak, wiecie, że śmierć ze smutku czy coś... A chciałam zobaczyć, jak wygląda śmierć na zawał czy jakoś tak, więc robię wszystko, aby Victor się uspokoił i nie chodził cały czas wściekły...
TS4 nadal zaskakuje mnie swoimi... możliwościami xD Możliwość to chyba złe słowo, chodzi mi o... widoki xD
A ja nadal próbuję uratować biednego Victora
Ten telewizor jest... wielki... ale rozdzielczość... powala z nóg :D
Amber próbowała uspokoić Victora...
(btw w tym poście będzie dużo dialogów... głupich i nienaturalnych...)
- Meli nie żyje, ale to nie jest koniec świata... znajdziesz inną...
Się wkurzył jeszcze bardziej O_o
Tamten duży telewizor mnie denerwował, więc pozmieniałam troszku wystrój
I dałam im komputer, bo tak, to chodzili do mieszkania Melissy i Victora
Jaka stara Patrycja O_o
Można i tak...
Że co?!
No nie... i kogo ja tutaj wprowadzę?!
I tak to się teraz prezentuje
Steven ponownie wpadł w wodospad smutku (czuję się taka genialna, bo wymyśliłam własną metaforę xD)
Paczajcie, jakie zmiany nastąpiły u innych Sosen!
Alina miała dość swojego syna więc zadzwoniła do Amber, która jako dobra szwagierka, z przyjemnością przyjęła propozycję "przetrzymania" u siebie Davida...
I oto jest ;)
Dopóki jest nastolatkiem, będzie spał pod schodami... jak Harry Potter xD
A tu macie nowe stroje Amber... szczególnie podobają mi się te dwa ostatnie
-Nie pójdziesz dzisiaj do szkoły - powiedziała obojętnym tonem Amber (pisarką to ja chyba nie będę...)
- Ale dlaczego? - zdziwił się David. Wiedział, że u brata i szwagierki będzie fajnie, ale bez przesady...
- Nie domyślasz się? Nie chcę, żebyś spał pod schodami... więc...
- Więc...?
A oto krótki przerywnik w postaci wkurzonego Mateusza ;)
- Więc...?
- Nadal się nie domyślasz? - Amber powoli traciła nadzieję.
- Ktoś będzie miał urodziny...
- Ok... Ale kto?
- Ja?
- Tak, ty!
A tutaj takie tam porównanie ^^
Steven nawet nie zauważył swojego brata xD
- Ale ja jestem w żałobie...
- No to się chociaż rozchmurz...
- Słuchaj Amber, ty taka porządna kobitka, narzeczonego masz, może mi byś kogoś znalazła?
No i Amber wzięła sprawę w swoje ręce i znalazła trzy kandydatki. Od lewej Julia, May oraz Angela
- Jak wiecie, przyjechałyście tutaj po to, aby wygrać casting, więc oczekuję od was dyscypliny
- Wyobraźcie sobie sytuację, że David przychodzi zmęczony do domu... co mu dajecie do jedzenia?
- Julia, pokaż na co cię stać!
A David sobie smacznie drzemie xD
A oto danie zrobione przez Julię... no, danie z mikrofali to David mógłby sobie sam zrobić po pracy...
Angela wzięła sprawę na poważnie...
Aha...
May wie co robi...
Albo nie...
Żadna z was mnie nie zachwyciła... ale nie martwcie się, bo będą inne konkurencje
A oto simki z TS3... Miały być lepszą wersją pewnych dwóch osób... DOBRA, TA PO LEWEJ TO JA XD A TA PO PRAWEJ TO MOJA KOLEŻANKA XD ZADOWOLENI? XD
Pa!
Nie rozumiem czemu telewizor jest nad kanapą :p Niezły casting xD Biedny Victor ;-; A czy David nie mógłby mieszkać w domu Melissy i Victora zamiast pod schodami? ;o Twoja trójkowa wersja Ciebie ma ładną fryzurę *,*
OdpowiedzUsuńTen telewizor jest tak specjalnie xD Gdy casting dobiegnie końca, David przeprowadzi się do mieszkania Meli i Victora :)
UsuńVictor :(
OdpowiedzUsuńFajny ten casting :D
Ciekawe której najlepiej pójdzie ^^
Mi też się bardzo podobają Twoje włosy w ts3 :)
A ta Twoja koleżanka to jest naprawdę taka blada? :D
Hah, chciałabym mieć takie włosy, ale ta fryzura nie pasuje do kształtu mojej twarzy :/ Moja koleżanka jest wampirem, dlatego jest taka blada :)
UsuńNowa wersja salonu dużo lepsza, nie lubię takich dużych telewizorów (mój wujek raz taki miał, trochę bajer, ale bezsensowny XD).
OdpowiedzUsuńPatrycja też się zestarzała, łoo :O Nie poznałabym raczej.
Amber najbardziej podoba mi się w tej miętowej koszulce. :) A z kandydatek na Davida najlepsze wrażenie robi Julia i May, obie mi się podobają. Za to Angeli mówię "out", plastik straszny XDDD
Trójkowe simki ładne. :3 Czekam na więcej fotek!